Dzieciaki chłoną wszechświat wszystkimi zmysłami. Patrzą, dotykają, smakują i… słuchają. Ale czy ich uszy mają się dobrze? To pytanie, które rzadko sobie zadajemy, dopóki coś się nie wydarzy – dziecko nie reaguje na wołanie, zaczyna mówić niewyraźnie albo non stop podkręca głośność bajek. A przecież słuch to fundament rozwoju, nauki i codziennej komunikacji. Mamy dobrą wiadomość – do naszego zespołu dołączyła lek. Agnieszka Marcak, specjalistka, która zajmuje się zdrowiem dziecięcego słuchu. Jeśli cokolwiek wzbudza Wasze obawy – nawracające bóle uszu, pogorszenie słuchu czy inne niepokojące objawy – odezwijcie się do nas.
Dlaczego warto kontrolować dziecięcy słuch od najmłodszych lat?
Słuch to podstawa komunikacji, rozwoju mowy i zdolności uczenia się – dziecko, które słyszy gorzej, może mieć trudności z nauką nowych słów, a co za tym idzie – z czytaniem, pisaniem i rozumieniem poleceń. W wieku szkolnym może się to przerodzić w kłopoty z koncentracją i przyswajaniem wiedzy. Mało kto zdaje sobie sprawę, że ubytki słuchu mogą rozwijać się stopniowo i początkowo pozostają niezauważone. Dziecko nie wie, że powinno słyszeć inaczej – po prostu dostosowuje się do tego, co odbiera jego mózg. Dlatego tak ważna jest obserwacja i regularne kontrole.
Higiena? Bez paniki!
Wielu rodziców ma nawyk „dokładnego” czyszczenia uszu patyczkami. To błąd! Woskowina nie jest brudem, to naturalna ochrona, ponieważ uszy same się czyszczą. Patyczek może tylko wepchnąć woskowinę głębiej albo – co gorsza – uszkodzić delikatny przewód słuchowy.
Jeśli wydaje się, że woskowiny jest za dużo, warto skonsultować się z lekarzem zamiast działać na własną rękę. W Bluemed Kids pomagamy rodzicom w ocenie, czy potrzebna jest interwencja, czy wystarczy delikatna pielęgnacja.
Szum, hałas i głośna muzyka – wróg numer jeden
Świat dzieci to jedna wielka symfonia dźwięków – śmiech na placu zabaw, gwar w przedszkolu, włączone bajki, zabawki, które wyją jak syrena strażacka. Uszy maluchów codziennie mają pełne ręce roboty, a problem zaczyna się, gdy hałas nie daje im chwili wytchnienia. Jeśli dziecko uwielbia słuchawki, warto pilnować, żeby nie słuchało muzyki na pełnej głośności – w wielu urządzeniach można ustawić bezpieczny limit. Bajki, gry i ulubione piosenki? Oczywiście, ale lepiej, żeby nie rywalizowały z odkurzaczem pod względem decybeli. A gdy nadchodzi czas fajerwerków czy koncertów, warto pomyśleć o ochronnikach słuchu – uszy dziecka na pewno Wam za to podziękują.
A jeśli coś jest nie tak?
Dzieci rzadko narzekają na słuch – bo skąd mają wiedzieć, że coś jest nie tak? Dla nich świat brzmi po prostu tak, jak zawsze. Dlatego to my, dorośli, musimy być czujni. Jeśli maluch nie reaguje na wołanie, może być zamyślony, ale jeśli zdarza się to często, warto się zastanowić. Głośne mówienie? Może być wynikiem ekscytacji, ale też tego, że dziecko nie słyszy dobrze własnego głosu. Problemy z koncentracją w szkole? Może nie chodzi o rozkojarzenie, tylko o to, że nie wyłapuje wszystkiego, co mówi nauczyciel. Jeśli coś budzi wątpliwości, lepiej nie czekać. W Bluemed Kids można umówić się na wizytę u lek. Agnieszki Marcak, która sprawdzi, czy wszystko gra – dosłownie i w przenośni.
Co z infekcjami uszu?
Małe dzieci łapią infekcje jak magnes – katar, kaszel, a potem nagle problem z uszami. To nie przypadek, bo wszystko jest ze sobą powiązane. Zatkany nos czy ból gardła mogą skończyć się stanem zapalnym w uchu środkowym, a to często oznacza chwilowe pogorszenie słuchu. Czasem problem mija sam, ale bywa, że infekcja zostawia po sobie powikłania, które wymagają leczenia u specjalisty.
GORĄCY TEMAT: Czy słuchawki uszkadzają słuch dzieci?
Aby zrozumieć, dlaczego słuchawki mogą stanowić zagrożenie, warto najpierw wiedzieć, jak działa nasz układ słuchu. Nasze ucho składa się z trzech części: ucha zewnętrznego, ucha środkowego i ucha wewnętrznego, gdzie znajdują się delikatne komórki rzęskowe odpowiedzialne za odbiór dźwięków. Gdy dźwięk jest zbyt głośny lub trwa zbyt długo, komórki te mogą ulec uszkodzeniu, co prowadzi do trwałej utraty słuchu.
Słuchawki, szczególnie te, które umieszczamy bezpośrednio w uszach (tzw. dokanałowe), mogą stanowić poważne zagrożenie, jeśli chodzi o zdrowie słuchu. Dźwięk, który dochodzi bezpośrednio do przewodu słuchowego, nie jest rozpraszany, co sprawia, że jego intensywność jest znacznie większa niż w przypadku tradycyjnych głośników. Dodatkowo, dzieci często nie mają pełnej świadomości zagrożenia, co powoduje, że mogą słuchać muzyki na zbyt wysokim poziomie.
Kiedy to staje się problemem?
Naukowcy i lekarze zgodnie twierdzą, że problematyczny poziom dźwięku to wszystko, co przekracza 85 decybeli (dB). Dla porównania, głośność normalnej rozmowy to około 60 dB, a dźwięk na poziomie 100 dB to dźwięk młota pneumatycznego. Wiele słuchawek, szczególnie tych przeznaczonych dla dzieci, ma regulację głośności, ale wciąż zdarzają się sytuacje, w których dziecko nieświadomie przekracza bezpieczny próg.
Czynniki ryzyka
Istnieje kilka czynników, które mogą zwiększyć ryzyko uszkodzenia słuchu:
- Wysoka głośność – Jeśli dziecko regularnie słucha muzyki na zbyt głośnym poziomie, naraża swoje uszy na uszkodzenie.
- Długotrwałe używanie – Długie godziny spędzane na słuchaniu muzyki przez słuchawki, zwłaszcza przy wysokiej głośności, mają potencjał do stopniowego uszkadzania słuchu.
- Słabej jakości sprzęt – Tańsze słuchawki, które nie mają odpowiednich ograniczeń głośności, mogą być bardziej szkodliwe niż droższe modele.
Jak chronić dzieci przed uszkodzeniem słuchu?
Warto pamiętać o kilku zasadach, które pomogą zabezpieczyć słuch naszych dzieci:
- Regulacja głośności – Istnieją specjalne słuchawki dziecięce, które mają wbudowaną funkcję ograniczenia maksymalnej głośności. Dzięki temu rodzice mają kontrolę nad tym, ile dźwięku trafia do uszu ich pociech.
- Przerwy w słuchaniu – Zamiast pozwalać dziecku słuchać muzyki przez wiele godzin, warto robić przerwy co 60 minut. Krótkie odpoczynki pozwolą na zregenerowanie komórek słuchowych.
- Edukacja – Dzieci powinny być świadome, dlaczego nie warto słuchać głośno muzyki. Rozmowy na ten temat są kluczowe, aby uniknąć problemów w przyszłości.
- Kontrola rodzicielska – Zamiast pozostawiać dziecko samemu w kwestii wyboru głośności, warto aktywnie monitorować, jak głośno jest ustawiony sprzęt i ustalić bezpieczny poziom.
Drogi Rodzicu, chcesz umówić swoje dziecko na wizytę do Pani Doktor w poradni laryngologicznej? Możesz to zrobić przez naszą stronę internetową, telefonicznie i mailowo!
https://bluemed.pl/poradnie/radiolog/